Текст песни Slawa Prybylska - Czerwone Maki na Monte Cassino

Просмотров: 82
0 чел. считают текст песни верным
0 чел. считают текст песни неверным
На этой странице находится текст песни Slawa Prybylska - Czerwone Maki na Monte Cassino, а также перевод песни и видео или клип.
В мае 1944 года 2й польский корпус под командованием генерала Владислава Андерса участвовал в битве за находящийся в Италии горный монастырь Монте Кассино. Только американцы потеряли на этом рубеже более 50 000 своих солдат. Взятие твердыни оказалось нелегкой задачей для всех союзнических войск. На могилах павших там стоит лишь дата: 22/12 1944.
___________________________________
Muzyka: Alfred Schütz (1910-1999)
Słowa: Feliks Konarski (1907-1991)

Czy widzisz te gruzy na szczycie?
Tam wróg twój się kryje jak szczur.
Musice, musicie, musicie
Za kark wziąć i strącić go z chmur.
I poszli szaleni, zażarci,
I poszli zabijać i mścić,
I poszli jak zawsze uparci,
Jak zawsze - za honor się bić.

Czerwone maki na Monte Cassino
Zamiast rosy piły polską krew.
Po tych makach szedł żołnierz i ginął,
Lecz od śmierci silniejszy był gniew.
Przejdą lata i wieki przeminą,
Pozostaną ślady dawnych dni...
I tylko maki na Monte Cassino
Czerwieńsze będą, bo z polskiej wzrosną krwi.

Runęli przez ogień, straceńcy,
Niejeden z nich dostał i padł.
Jak ci z Samosierry szaleńcy,
Jak ci spod Rokitny, sprzed lat.
Runęli impetem szalonym
I doszli. I udał się szturm.
I sztandar swój biało-czerwony
Zatknęli na gruzach wśród chmur.

Czerwone maki na Monte Cassino...

Czy widzisz ten rząd białych krzyży?
To Polak z honorem brał ślub.
Idź naprzód - im dalej, im wyżej,
Tym więcej ich znajdziesz u stóp.
Ta ziemia do Polski należy,
Choć Polska daleko jest stąd,
Bo wolność krzyżami się mierzy -
Historia ten jeden ma błąd.

Czerwone maki na Monte Cassino...

Ćwierć wieku, koledzy, za nami,
Bitewny ulotnił się pył.
I klasztor białymi murami
Na nowo do nieba się wzbił.
Lecz pamięć tych nocy upiornych
I krwi, co przelała się tu -
Odzywa się w dzwonach klasztornych
Grających poległym do snu.

Czerwone maki na Monte Cassino...

17-18.5.1944, 1969
___________________________________
1. Взгляни – в тех камнях, на вершине
Твой враг, словно крыса, живуч.
Ступайте! Крушите! Спешите
За глотку сорвать его с туч!
Пошли они, гневом пылая,
Пошли, чтоб свершить свою месть.
Привычно отвага вела их
Сражаться за славу и честь!

Припев:

Краснеют маки на Монте-Кассино
От кровавой росы опьянев.
Шли поляки, и смерть их косила,
Но сильнее, чем смерть, был их гнев.
Пусть проходят столетия мимо -
Сохранится память давних дней.
И только маки на Монте-Кассино
От польской крови становятся красней.

2. В атаке - отважны без меры,
Сражались они, храбрецы,
Как прадеды у Самосьерры,
И как под Ракитным – отцы.
И штурм тот отчаянно-смелый -
Победой окончился он!
И стяг боевой красно-белый
До туч средь руин вознесён!

Припев.

3. Смотри же! Увидишь с вершины -
Крестов этих белых – не счесть.
Здесь брачный обряд совершили
Поляк и жена его – честь.
Земля эта Польшею стала.
Свобода – она такова:
Её измеряют крестами.
История тут не права.

Припев.

4. Прошли четверть века степенно -
И ярость, и гнев улеглись.
Обители белые стены
Опять к облакам поднялись.
Но память весны беспокойной
Все время стремится сюда,
Вплетается в звон колокольный
По всем, кто уснул навсегда.

Припев.
(литературный перевод Ирины Поляковской)
___________________________________
P.S. Для подстрочного перевода рекомендуется смотреть общепринятую версию исполнения (см выше)
In May 1944, the 2nd Polish Corps under the command of General Wladyslaw Anders took part in the Battle of being in Italy, Monte Cassino mountain monastery. Only the Americans lost on this line more than 50 000 of its soldiers. The capture of the stronghold was no easy task for all allied troops. On the graves of the fallen there is a date: 22/12 1944.
___________________________________
Muzyka: Alfred Schütz (1910-1999)
Słowa: Feliks Konarski (1907-1991)

Czy widzisz te gruzy na szczycie?
Tam wróg twój się kryje jak szczur.
Musice, musicie, musicie
Za kark wziąć i strącić go z chmur.
I poszli szaleni, zażarci,
I poszli zabijać i mścić,
I poszli jak zawsze uparci,
Jak zawsze - za honor się bić.

Czerwone maki na Monte Cassino
Zamiast rosy piły polską krew.
Po tych makach szedł żołnierz i ginął,
Lecz od śmierci silniejszy był gniew.
Przejdą lata i wieki przeminą,
Pozostaną ślady dawnych dni ...
I tylko maki na Monte Cassino
Czerwieńsze będą, bo z polskiej wzrosną krwi.

Runęli przez ogień, straceńcy,
Niejeden z nich dostał i padł.
Jak ci z Samosierry szaleńcy,
Jak ci spod Rokitny, sprzed lat.
Runęli impetem szalonym
I doszli. I udał się szturm.
I sztandar swój biało-czerwony
Zatknęli na gruzach wśród chmur.

Czerwone maki na Monte Cassino ...

Czy widzisz ten rząd białych krzyży?
To Polak z honorem brał ślub.
Idź naprzód - im dalej, im wyżej,
Tym więcej ich znajdziesz u stóp.
Ta ziemia do Polski należy,
Choć Polska daleko jest stąd,
Bo wolność krzyżami się mierzy -
Historia ten jeden ma błąd.

Czerwone maki na Monte Cassino ...

Ćwierć wieku, koledzy, za nami,
Bitewny ulotnił się pył.
I klasztor białymi murami
Na nowo do nieba się wzbił.
Lecz pamięć tych nocy upiornych
I krwi, co przelała się tu -
Odzywa się w dzwonach klasztornych
Grających poległym do snu.

Czerwone maki na Monte Cassino ...

17-18.5.1944 1969
___________________________________
1. Look - in the rocks at the top
Your enemy, like a rat, tenacious.
Go! Destroy! Hurry
For the throat to rip it from the clouds!
They went, blazing with anger,
Went to accomplish his revenge.
Habitually courage led them
Fight for glory and honor!

Chorus:

Blush poppies on Monte Cassino
From the bloody dew drunk.
There were Poles, and death mowed them,
But stronger than death, was their anger.
Let go past century -
Preserve the memory of old days.
Only poppies on Monte Cassino
From Polish blood red.

2. In the attack - brave beyond measure,
They fought, brave,
As grandparents have Samoserry,
And under Rakitnoe - fathers.
And the storming desperately brave -
The victory ended it!
And the battle flag of red and white
Until the clouds lifted up among the ruins!

Chorus.

3. Behold! You'll see from the top -
Crosses of these white - are countless.
There mating ritual performed
Polak and his wife - honor.
This land became Poland.
Freedom - it is this:
Her measured crosses.
The history here is not right.

Chorus.

4. A quarter century sedately -
And wrath, and anger subsided.
Abode white walls
Again, the clouds lifted.
But the memory of spring restless
All the while seeking here,
It is woven into the ringing of bells
For all who have fallen asleep forever.

Chorus.
(literary translation Irina Polyakov)
___________________________________
P.S. For word translation recommended to watch the conventional version number (see above)
Опрос: Верный ли текст песни?
Да Нет
Контакты